Spis treści:
- Podzielone opinie w Australii
- Reakcje technologicznych gigantów
- Nowe regulacje rządu Australii
- Wysokie kary za nieprzestrzeganie prawa
Podzielone opinie w Australii
Wprowadzenie zakazu korzystania z mediów społecznościowych dla dzieci i młodzieży wzbudziło różnorodne reakcje wśród Australijczyków. Jedni chwalą nową ustawę za jej potencjał do ochrony młodych przed nieodpowiednimi treściami, inni krytykują ją jako ograniczenie wolności. Francesca Sambas z Sydney stwierdziła, że zakaz jest „świetnym pomysłem”, ponieważ dzieci mogą natknąć się na szkodliwe materiały.
Młodzież także otwarcie wyraża swoje zdanie na temat zakazu. Jedenastoletnia Emma Wakefield przyznała, że będzie korzystać z platform takich jak TikTok czy Snapchat, ale w sposób ukryty.
Reakcje technologicznych gigantów
Decyzja australijskiego parlamentu spotkała się z krytyką ze strony firm zarządzających mediami społecznościowymi. Rzecznik Meta, właściciela Facebooka, wyraził zaniepokojenie „pospiesznym przyjęciem ustawy”. Snap Inc., operator Snapchata, stwierdził, że przepisy pozostawiają „wiele pytań bez odpowiedzi” dotyczących ich egzekwowania. TikTok, jeden z liderów rynku, ocenił nowe regulacje jako rozczarowujące.
Krytycy podkreślają, że zakaz może skierować młodych użytkowników w mniej bezpieczne obszary internetu, gdzie nie obowiązują żadne zabezpieczenia ani narzędzia ochrony.
Nowe regulacje rządu Australii
Premier Australii, Anthony Albanese, broni decyzji parlamentu, wskazując na potrzebę ochrony zdrowia psychicznego młodzieży. Podkreśla, że choć wdrożenie prawa nie będzie doskonałe, jego wprowadzenie było konieczne.
Nowe przepisy mają na celu zmniejszenie szkód psychologicznych wśród dzieci. Premier podkreślił, że platformy społecznościowe muszą priorytetowo traktować bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników
Wysokie kary za nieprzestrzeganie prawa
Platformy społecznościowe mają rok na opracowanie systemów weryfikacji wieku użytkowników. Firmy, które nie zastosują się do przepisów, mogą zostać ukarane grzywną do 49,5 miliona dolarów australijskich (około 32 miliony USD). To jedno z najbardziej surowych rozwiązań w skali globalnej. Australijski rząd liczy, że zmiany ograniczą negatywne skutki korzystania z mediów społecznościowych przez dzieci i młodzież.
Źródło: WP