- Jak zmieniło się New Vegas w serialowej adaptacji "Fallout"?
- Co showrunnerzy mają zamiar zmienić w podejściu do fabuły w drugim sezonie?
- W jaki sposób świat "Fallout" różni się dekadę po dekadzie według Wagnera?
- Jakie wątki i postaci zostaną dalej rozwinięte w drugim sezonie serialu?
- Jakie jest podejście Josha Sawyera do zmian wprowadzanych w serialu na podstawie gry, której był projektantem?
Nowa wizja New Vegas bez kanonicznych zakończeń
Wagner żartobliwie wspomniał, że "byłoby dziwne, gdybyśmy teraz przenieśli akcję do Nowego Jorku". Wyjaśnił, że zmiany w New Vegas mają na celu uświadomienie widzom, że od czasów gry "Fallout: New Vegas", której wydarzenia miały miejsce 15 lat przed akcją serialu, wiele się zmieniło. Showrunner podkreślił, że nie ma zamiaru kontynuować fabuły z jednego z wielu kanonicznych zakończeń gry, co jest spowodowane różnorodnością wyborów graczy.
Świat "Fallout" w ciągłej zmianie
Zdaniem Wagnera, świat "Fallout" to miejsce ciągłych tragedii i zmian, co ma być podkreślone w drugim sezonie serialu. "Chcieliśmy zasugerować, że świat poszedł do przodu. Pomysł, że pustkowie pozostaje takie samo przez dekady, jest dla nas absurdalny" – wyjaśnił.
Rozwój postaci i fabuły w drugim sezonie
Showrunnerzy zapowiedzieli więcej retrospekcji w drugim sezonie, które mają rzucić nowe światło na historię różnych postaci, w tym spotkanie między wykonawcami Vault-Tec a innymi szefami korporacji. Szczególnie zaznaczono, że postać Mr. House'a – władcy New Vegas w grze "Fallout: New Vegas" – zostanie bardziej rozwinięta.
Niewyjaśnione kwestie i dalsze plany
Wagner nie wyklucza, że w drugim sezonie zostaną rozwinięte wątki, które zostały tylko zasugerowane, jak np. kwestia tego, kto zrzucił pierwszą bombę. "Nie traktujcie niczego jako definitywnego. To, co widzimy, jest bardzo subiektywne" – dodał, sugerując, że między zasugerowanymi wydarzeniami a faktycznymi bombami, które spadły, planowane są jeszcze emocjonujące rozwinięcia fabuły.
Reakcja twórców gry na adaptację
Josh Sawyer, główny projektant gry "Fallout: New Vegas", wyraził obojętność co do przyszłego kierunku, w jakim zmierza serial. W rozmowie z Rock, Paper, Shotgun stwierdził, że choć może mieć swoje opinie, to nie czuje się emocjonalnie związany z tym, co stworzył. "To, co zrobiłem, zrobiłem. Nie jestem właścicielem tych rzeczy" – powiedział Sawyer, dodając, że stara się zachować dystans do pracy nad grą, którą uważa za swojego rodzaju gościnny udział.
Źródło: EuroGamer